Recenzje
Anonymous
Czy mogę dać więcej gwiazd???
Moi bracia i ja zachowaliśmy usługi sądowe adwokata Williama H. G Norman w Cooper, White i Cooper pod koniec 2011 roku, by oskarżyć o niezwykle skomplikowany, emocjonalny i gorący pozew o naruszenie obowiązków powierniczych, znęcanie się nad osobami starszymi i konwersję dziesiątek milionów dolarów przez trzecią żonę zmarłego ojca. Przez cztery lata poprzedni doradca pana Normana niewiele robił, nie informował nas na bieżąco i rozliczał się za zbyt wiele.
Po zmianie na pana Normana okazało się, że był tchnieniem świeżego powietrza. Natychmiast przejął dowództwo, opracował solidne dowody znęcania się nad osobami starszymi, postawił sprawę przed sądem przysięgłym, a w tym procesie wymusił rozliczenie za wiele milionów dolarów, trzymał nas ściśle w tajemnicy, był twardy, gdy musiał być nieustępliwy, elastyczny, gdy musiał słuchać, i był pomysłowy, gdy nadszedł czas na zbadanie różnych nowych podejść. Zawsze był uczciwy i otwarty w swoich rachunkach. Jego umiejętności jako prawnika były o wiele lepsze od opozycji i równie ważne jak wszystko, utrzymywał pokój w naszej grupie klientów, kiedy potencjalne podziały zagroziły.
Pan Norman pozostał profesjonalny i skupiony, w końcu udało nam się zamknąć. W tym okresie musiał przezwyciężyć liczne zmiany w sprzeciwianiu się coulee, kuratorze i parada różnych sędziów, którzy wysłuchają tej sprawy. Przez cały czas zachowywał spokój i opartą na rozsądku postawę i strategię.
Pomógł nam podpisać i zwrócić pisma procesowe i umowy w terminowy sposób, który przestrzegaliśmy harmonogramu. Ponieważ czterech z nas było reprezentowanych przez pana Normana, uważnie wysłuchał obaw każdego klienta, ale nigdy nie zgodził się na różne opinie.Jeśli jakieś konflikty lub nerwy postrzępione wybuchły z powodu trudnej sytuacji w toku postępowania, wygładził to i upewnił się, że posunęliśmy się do przodu w drodze konsensusu i pełnego zrozumienia omawianych kwestii.
Panie Norman pracował niestrudzenie w odkrywaniu, deponowaniu i za kulisami między innymi, reprezentował nas również w mediacji, która zajęła kilka rund, aby osiągnąć ostateczne porozumienie, które zostało osiągnięte przez różne strony. Nigdy się nie wahał i nie angażował się w szenaniganów, by opóźniać postępowanie z niedorzecznych powodów, ani nie pobierał niepotrzebnych opłat, jak to uczynili inni prawnicy.
Chciałbym tylko, abyśmy zatrudnili pana Normana na początku naszej sprawy, ale jak powiedzenie "lepiej późno niż nigdy".
Zdecydowanie polecam William H.G. Norman jako główny ligator w każdej sprawie cywilnej, z pewnością jest najlepszym strzelcem!!!
Anonymous
Zazwyczaj powstrzymuję się od pisania złych opinii, ale praca z Jeff Woo (lub, bardziej precyzyjnie, próba skłonienia go do pracy) była niezwykle frustrująca, mówiąc przynajmniej.
Na początku był bardzo chętny do wzięcia udziału w naszej sprawie HOA. Spędził czas (i zapłacił tysiące dolarów) na przesiewaniu maili i tworzeniu bezużytecznej "osi czasu". Jak komunikował się z przeciwnym adwokatem, stało się jasne, że Jeff nie był przygotowany (jego korespondencja zawierała liczne błędy pisowni i składni), ani nie miał czasu na kontynuację. Często "wyjeżdżał" lub "był niedostępny", powodując liczne opóźnienia. Nie reprezentował naszego biura pomocy (zasadniczo przewracał się, gdy był naciskany przez przeciwnego obrońcę), ani nie przedstawił wystarczających informacji na temat sprawy. Dosłownie musieliśmy skłaniać go do podejmowania działań. I żeby to znieść, oskarżył nas o każdy e-mail, który musieliśmy napisać, żeby przypomnieć mu, żeby nas uaktualnił...naprawdę???
Kiedy zadzwoniliśmy do niego z opłatami za rozmowy, które twierdził, że miał z nami lub e-maile, które twierdził, że jest przestarzały, porzucił nas.
Niezwykle rozczarowujące i wkurzające!
Anonymous
Kiedy spierał się o zaufanie, które mnie wymagało, poza zasięgiem naszego obrońcy transakcyjnego, polecił Billowi Normanowi jako sądzącemu, który mógłby przynieść dobre wyniki w złożonych sprawach. Chociaż sprawa trwała trzy lata i absurdalne kwoty kosztów sądowych, Bill rzeczywiście wrzucił akceptowalne ugody z naszego przeciwnika, który chciał tylko więcej walk.
Nasza sprawa była bardzo złożona, w której uczestniczyło aż sześciu konkurujących prawników jednocześnie. W trakcie całego sporu Bill skupiał się bardzo wyraźnie na tym, co przyniesie ugodę w porównaniu z tym, co było manewrem prawnym innych osób, mającym na celu przede wszystkim przyspieszenie ich godzin rozliczeniowych. Bill był szczególnie wykwalifikowany i pomocny w wyjaśnieniu różnicy między "słusznością", którą klienci trzymają bez względu na koszty, a doprowadzeniem do akceptowalnego wniosku po akceptowalnych kosztach. Bill nie jest miękki, ale obaj myślą o unikaniu tego, co zamrozi dialog z drugą stroną i zawsze pracuje nad rozstrzygnięciem w przeciwieństwie do niekończących się godzin rozliczeniowych.
Koszt: prawnicy są bardzo drogi, bez względu na to, czy są szczególnie cenni, czy też nie, w rozwiązywaniu pańskiej sprawy (podobnie jak w przypadku świetnego obiadu, cena jest wysoka, niezależnie od tego, czy kolacja jest niezapomniana, czy tylko przeciętna). Bill jest drogi w przeliczeniu na dolary wypłacane co miesiąc, tak, ale jego wartość jest również bardzo wysoka. Rzadko pobiera opłaty przekraczające jego czas, co jest niezwykłe w przypadku wysoko doświadczonego i wysokiego urzędnika sądowego. Płacisz za pracę Billa, a nie za jego mały program ligi czy program fantazyjny.
Umiejętności komunikacyjne klienta Billa są dobre, a on reagował bardzo, gdy się z nim skontaktowałem. Jest na tyle cierpliwy, by móc dalej wyjaśniać, co jego zdaniem będzie najskuteczniejszym postępowaniem sądowym, nawet jeśli nie udaje ci się znieść frustracji manipulacjami, które prawnicy sobie nawzajem narzucają.
Bill Norman jest głównym liderem. Może nie potrzebujesz tyle mocy ognia. Ale jeśli tak, to polecam go bez żadnych zastrzeżeń.
Anonymous
NIE ZATRUDNIAJ TYCH RZECZNIKÓW! Przynajmniej nie Stan. Nie pójdą na proces z powodu lenistwa. Mieliśmy sprawę, która jest na naszą korzyść i powiedzieli nam, że nie mamy szans i powinniśmy się ustatkować. Myśleliśmy, że wiedział, co robi, dopóki nie zaproponował nam, żebyśmy się zgodzili, to więcej niż powinniśmy zapłacić. Mówi nam, że najlepiej jest, skoro proces może kosztować więcej. Nie wierzyłem w to, więc zadzwoniłem do wielu prawników i powiedzieli mi, że nie będzie to kosztowało tyle pójścia na proces. Zgadnij co... WYGRAMY! zawdzięczają pieniądze USA, a nie odwrotnie. Ci prawnicy nie wiedzieli, co robią, a co najgorsze, wzięli od nas ogromną kupę pieniędzy! Przeciągnęli sprawę o zatrzymanie od kwietnia do końca lipca, próbując się osiedlić! to oburzające. Zatrudniła nowego prawnika i poszła do sądu i wygrała tę sprawę w 6 tygodni....